Bo strzały Boga tkwią we mnie, moja dusza truciznę ich pije, strach przed Bogiem na mnie naciera.
Miej ufność w Panu i postępuj dobrze, mieszkaj w ziemi i zachowaj wierność.
Dlaczego mój ból nie ma granic, a moja rana jest nieuleczalna, niemożliwa do uzdrowienia? Czy będziesz więc dla mnie jakby zwodniczym strumieniem, zwodniczą wodą?
To bowiem mówi Pan: Dotkliwa jest twoja klęska, nieuleczalna twoja rana.