ubogi się karmi nadzieją, bo nieprawość zamyka swe usta.
Patrzą i drwią sprawiedliwi, i człowiek prawy się śmieje:
Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajników mądrości.
A wiemy, że wszystko, co mówi Prawo, mówi do tych, którzy podlegają Prawu. I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga,