Jak długo, leniwcze, chcesz leżeć? A kiedyż ze snu powstaniesz?
Trochę snu i trochę drzemania, trochę założenia rąk, aby zasnąć:
a przyjdzie na ciebie nędza jak włóczęga i niedostatek — jak biedak żebrzący.
Ręka leniwa sprowadza ubóstwo, ręka zaś pilnych wzbogaca.
Ręka gorliwych zdobędzie władzę, a leń pracować musi pod batem.
Lenistwo nie złowi zwierzyny, ludzka pilność — cennym bogactwem.
Pragnienie uśmierca leniucha, bo jego rękom nie chce się pracować.