Twe ręce ukształtowały mnie, uczyniły: opuszczonego dokoła chcesz zniszczyć?
Czyż w ich rękach nie ma szczęścia, choć ich myśli od Niego daleko?
On bogactwem napełniał ich domy, knowania złych odeń daleko.
Córo Babilonu, niszczycielko, szczęśliwy, kto ci odpłaci za zło, jakie nam wyrządziłaś!
Panie, nie gniewaj się tak bezgranicznie i nie chowaj w pamięci ciągle naszej winy! Oto wejrzyj, prosimy: My wszyscy jesteśmy Twym ludem.