wyrasta i więdnie jak kwiat, przemija jak cień chwilowy;
Latorośl uwiędnie przed czasem, gałązki się nie zazielenią.
A we mnie duch mój omdlewa, serce we mnie zamiera.
Bojaźń Pańska dni pomnaża, krótkie są lata grzesznika.
A któż to wie, co w życiu dobre dla człowieka, dopóki liczy marne dni swego życia, które jakby cień przepędza? Bo kto oznajmi człowiekowi, co potem będzie pod słońcem?
Biada złemu, bo odbierze zło; bo według czynów jego rąk mu odpłacą.