Oniemiałem, zamilkłem pozbawiony szczęścia, lecz moja boleść wzmogła się na nowo.
Szepcą przeciw mnie wszyscy, co mnie nienawidzą i obmyślają moją zgubę:
Dusza nasza jest nasycona szyderstwem zarozumialców i wzgardą pyszałków.
I mówił: W utrapieniu moim wołałem do Pana, a On mi odpowiedział. Z głębokości Szeolu wzywałem pomocy, a Ty usłyszałeś mój głos.