Niechaj to mówią odkupieni przez Pana, ci, których wybawił z rąk przeciwnika
i których zgromadził z obcych krajów, ze wschodu i zachodu, z północy i południa.
Błądzili na pustyni, na odludziu: do miasta zamieszkałego nie znaleźli drogi.
Cierpieli głód i pragnienie, i ustawało w nich życie.
W swoim ucisku wołali do Pana, a On ich uwolnił od trwogi.
Dzieła rąk Jego to wierność i sprawiedliwość. Wszystkie przykazania Jego są trwałe,