Первое послание к Коринфянам 3:6
Ostre strzały mocarza i węgle z janowca.
Biada mi, że przebywam w Meszek i mieszkam pod namiotami Kedaru!
Rozwali się dom niewiernych, a prawych namiot zakwitnie.
A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. o czas i przypadek rządzi wszystkim.
Ja siałem, Apollos podlewał, lecz Bóg dał wzrost.