Jak ptak odlatujący gniazdo z piskląt wybrane, tak będą córki moabskie w przeprawie przez Arnon.
Im liczniejsi się oni stają, tym bardziej mnożą się grzechy; na hańbę zmienili swą Chwałę.
Daj im, o Panie, co tylko dać zechcesz — łono, które roni, i piersi wyschnięte!
Z powodu cielca w Bet-Awen mieszkańców Samarii ogarnie trwoga; chodzi w żałobie jej naród, lamentują kapłani, bojąc się o jego blask, że mu zostanie odjęty.