Człowiek swej drogi jest nieświadomy, Bóg sam ją przed nim zamyka.
Drogę mi zamknął — nie przejdę; na ścieżkach ciemności roztoczył.
głazami zagrodził mi drogi, a ścieżki moje poplątał.
Tak, oni muszą wędrować do Asyrii; Egipt ich zbierze, a Memfis pogrzebie, oset pokryje skarby ich ze srebra, a ich namioty porosną cierniami.
Zniszczone będą wyżyny Bet-Awen — grzech Izraela. Ciernie i osty wyrosną na ich ołtarzach. Wtedy powiedzą górom: Przykryjcie nas! a wzgórzom: Padnijcie na nas!