I wyruszyłem nocą przez Bramę nad Doliną, potem obok źródła Smoczego do Bramy Śmietników; i badałem mury Jerozolimy, które miały wyłomy, a bramy jej były strawione ogniem.
Bramę nad Doliną naprawiali Chanun i mieszkańcy Zanoach: oni odbudowali ją i wstawili jej wrota, uchwyty i zasuwy — oraz tysiąc łokci muru aż do Bramy Śmietników.
Drugi chór dziękczynny — a ja byłem za nim oraz połowa zwierzchników ludu — szedł wzdłuż muru w lewo obok Wieży Piekarników aż do Muru Szerokiego,