Первое послание к Коринфянам 12:2
Objawcie to, co ma nadejść w przyszłości, abyśmy poznali, czy jesteście bogami. Zróbcie choć coś, czy dobrego, czy złego, żebyśmy to z podziwem wszyscy oglądali.
Ugiął się Bel, Nebo runął! Posągi ich włożono na zwierzęta juczne i pociągowe; ciężary ich załadowane — to brzemię dla zmęczonego zwierzęcia.
Podnoszą go na barki, dźwigają, potem go umieszczają na podstawie. I stoi, z miejsca swego się nie ruszy. Wołają do niego, on nie odpowiada, nie wybawi nikogo z ucisku.
Biada temu, co mówi: Obudź się! — do drzewa, i — Podnieś się! — do niemego głazu! Okryte one złotem i srebrem, lecz ducha wcale w nich nie ma.
Cóż może posąg, który rzeźbiarz czyni, obraz z metalu, fałszywa wyrocznia — że w nich to twórca nadzieję pokłada, gdy wykonuje swoje nieme bogi?
Wiecie, że gdyście byli poganami, ciągnęło was nieodparcie ku niemym bożkom.