Ty ujarzmiasz pyszne morze, Ty poskramiasz jego wzdęte bałwany.
Szeol i zatrata niesyte, niesyte i oczy człowieka.
oto jest ktoś sam jeden, a nie ma drugiego, i syna nawet ni brata nie ma żadnego — a nie ma końca wszelkiej jego pracy, i oko jego nie syci się bogactwem: Dla kogóż to się trudzę i duszy swej odmawiam rozkoszy? To również jest marność i przykre zajęcie.