Gdy Mojżesz zakończył z nimi rozmowę, nałożył zasłonę na twarz.
Ilekroć Mojżesz wchodził przed oblicze Pana na rozmowę z Nim, zdejmował zasłonę aż do wyjścia. Gdy zaś wyszedł, opowiadał Izraelitom to, co mu Pan rozkazał.
I wtedy to Izraelici mogli widzieć twarz Mojżesza, że promienieje skóra na twarzy Mojżesza. A Mojżesz znów nakładał zasłonę na twarz, póki nie wszedł na rozmowę z Nim.
A przecież kresem Prawa jest Chrystus, dla usprawiedliwienia każdego, kto wierzy.