Вторая книга Паралипоменон 9:13
Вторая книга Паралипоменон 9:14
Вторая книга Паралипоменон 9:15
Вторая книга Паралипоменон 9:16
Вторая книга Паралипоменон 9:17
Вторая книга Паралипоменон 9:18
Вторая книга Паралипоменон 9:19
Вторая книга Паралипоменон 9:20
Вторая книга Паралипоменон 9:21
Вторая книга Паралипоменон 9:22
Вторая книга Паралипоменон 9:23
Вторая книга Паралипоменон 9:24
Вторая книга Паралипоменон 9:25
Вторая книга Паралипоменон 9:26
Вторая книга Паралипоменон 9:27
Вторая книга Паралипоменон 9:28
Waga złota, które co rok dostarczano Salomonowi, wynosiła sześćset sześćdziesiąt sześć talentów złota,
oprócz opłat handlarzy i kupców wędrownych, którzy je wnosili. Wszyscy królowie arabscy i namiestnicy krajowi wnosili złoto i srebro Salomonowi.
Sporządził zatem król Salomon dwieście tarcz z kutego złota, a na każdą tarczę wychodziło sześćset [syklów] kutego złota.
Ponadto trzysta puklerzy z kutego złota, na każdy puklerz wychodziło trzysta syklów złota. Umieścił je król w «Domu Lasu Libanu».
Następnie król sporządził wielki tron z kości słoniowej, który wyłożył szczerym złotem.
Tron miał sześć stopni i podnóżek ze złota oraz poręcze po obu stronach siedzenia, a przy poręczach stały dwa lwy.
Na sześciu stopniach stało tam po obu stronach dwanaście lwów. Czegoś takiego nie uczyniono w żadnym królestwie.
Wszystkie też naczynia, z których pił król Salomon, były złote, również szczerozłote były wszelkie naczynia «Domu Lasu Libanu». Nie było srebra: nie ceniono go w czasach Salomona.
Król bowiem posiadał okręty, które ze sługami Hurama pływały do Tarszisz. Co trzy lata przybywały okręty z Tarszisz, przywożąc złoto i srebro, kość słoniową oraz małpy i pawie.
Dzięki temu król Salomon bogactwem i mądrością przewyższał wszystkich królów ziemi.
Wszyscy więc królowie ziemi udawali się do Salomona, by posłuchać jego mądrości, jaką Bóg obdarzył jego serce.
Każdy zaś z nich składał corocznie swój dar: naczynia srebrne i naczynia złote, szaty czy też zbroje lub wonności, konie albo muły.
Miał więc Salomon cztery tysiące przegród dla koni i rydwanów oraz dwanaście tysięcy jezdnych. Rozmieścił ich w miastach rydwanów i przy królu w Jerozolimie.
Panował on wówczas nad wszystkimi królami od Rzeki aż do ziemi filistyńskiej i aż do granicy Egiptu.
Srebra zaś król złożył w Jerozolimie tyle, ile kamieni, a cedrów — ile sykomor na Szefeli.
Przywożono też dla Salomona konie z Musri i ze wszystkich krajów.