I pójdą do ciebie z pokłonem synowie twoich ciemięzców, i padną do twoich stóp wszyscy, co tobą wzgardzili. I nazwą cię «Miastem Pana», «Syjonem Świętego Izraelowego».
Albowiem jak przylega pas do bioder mężczyzny, tak przygarnąłem do siebie cały dom Izraela i cały dom Judy — wyrocznia Pana — by były dla Mnie narodem, moją sławą, moim zaszczytem i moją dumą.
Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie.
W owym dniu — wyrocznia Pana — zbiorę chromych, zgromadzę wygnańców i tych, których utrapiłem.
Chromych uczynię Resztą, a wyrzutków — narodem mocnym. I będzie królował Pan nad nimi na górze Syjon, odtąd i aż na zawsze.