Св. Евангелие от Луки 6:48
gwałtownie do błota On mnie wrzucił, podobny jestem do pyłu i piasku.
Nie cierpię zgromadzenia złoczyńców, a nie przestaję z występnymi.
Rozwiewają się, jak dym się rozwiewa, jak wosk się rozpływa przy ogniu, tak giną przed Bogiem grzesznicy.
Gdy tam Wszechmocny królów rozpraszał, śniegi spadały na górę Salmon!
Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany.