i Jego nogi ze drżeniem całujcie, bo zapłonie gniewem i poginiecie w drodze, gdyż gniew Jego prędko wybucha. Szczęśliwi wszyscy, co w Nim szukają ucieczki.
Za niegodziwość — pomoc dla nich? Boże, powal w gniewie narody!
Kto słucha mnie — osiągnie spokój, wytchnienie — bez obawy nieszczęścia.