Kto jest tak rozumny, by to wyjaśnić? Komu usta Pańskie powiedziały, niech to ogłosi: Dlaczego kraj uległ spustoszeniu, został opuszczony, jak pustynia, gdzie nie ma wędrowca?
Słuchajcie nowiny: Oto nadchodzi! Wielka wrzawa z ziemi północnej, aby zamienić miasta judzkie w pustynię, w siedlisko szakali.
Smutek ogarnął ziemię Judy, a bramy jej pełne są żałoby, skłaniają się smutno ku ziemi, a podnosi się krzyk Jerozolimy.
Zrujnował swój namiot jak ogród, przybytek swój zburzył. Na Syjonie Pan skazał na niepamięć zgromadzenie i szabat; w karzącym gniewie odtrącił kapłana i króla.
Położę kres wszystkim jej zabawom, świętom, dniom nowiu, szabatom i wszystkim uroczystym zebraniom.
Narzekaj, jak dziewica przepasana worem, nad oblubieńcem swojej młodości!
Zniknęły ofiary: pokarmowa i płynna, z domu Pańskiego. Okryjcie się żałobą, kapłani, słudzy Pańscy!
Spustoszone jest pole, w żałobie jest ziemia, bo spustoszone jest zboże, wysechł moszcz, zwiędło drzewo oliwne.
Zawstydźcie się, rolnicy, narzekajcie uprawiający winnice, z powodu pszenicy i jęczmienia, bo znikło żniwo polne.
Uschła winna latorośl i zwiędło drzewo figowe, drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń — wszystkie drzewa polne uschły. I zniknęła radość spośród synów ludzkich.
Przepaszcie się i płaczcie, kapłani; narzekajcie, słudzy ołtarza, wejdźcie i nocujcie w worach, słudzy Boga mojego, bo zniknęła z domu Boga waszego ofiara pokarmowa i płynna.