W pierwszym miesiącu przybyła cała społeczność Izraelitów na pustynię Sin. Lud zatrzymał się w Kadesz; tam też umarła i tam została pogrzebana Miriam.
Z Kadesz wyprawił Mojżesz posłów do króla Edomu, ‹żeby mu powiedzieli›: Tak mówi brat twój, Izrael: Ty znasz wszystkie utrapienia, jakie na nas spadły.
Pozwól nam łaskawie przejść przez twoją ziemię. Nie pójdziemy przez pola ani winnice i nie będziemy pić wody ze studni. Chcemy jedynie skorzystać z drogi królewskiej i nie zboczymy ani na prawo, ani na lewo, dopóki nie przejdziemy twoich granic.
Odpowiedział im Edom: Nie pójdziecie przez nasz kraj, w przeciwnym razie zastąpimy wam drogę z mieczem w ręku.
Odpowiedzieli im wówczas Izraelici: Chcemy jedynie przejść utartą drogą. A gdybyśmy pili waszą wodę — tak my, jak i trzody nasze — zapłacimy. Nie chodzi o nic więcej, tylko o zwykłe przejście.
Odpowiedział [Edom]: Nie przejdziecie! I wyszedł Edom naprzeciw nich z wojskiem licznym i dobrze uzbrojonym.
Zabronił Edom przejścia Izraelowi przez swoje granice, Izrael więc odszedł w bok od niego.
Zatrzymaliście się w Kadesz na wiele dni — na cały czas waszego pobytu.