zasypali ziemią wszystkie studnie, które słudzy jego ojca, Abrahama, niegdyś wykopali.
Sam zaś Abimelek rzekł do Izaaka: Odejdź od nas, bo jesteś zamożniejszy od nas!
Izaak oddalił się więc stamtąd i rozbiwszy namioty w dolinie Geraru, tam osiadł.
I zaczął oczyszczać studnie, które były niegdyś wykopane za życia Abrahama, jego ojca, a które Filistyni po śmierci Abrahama zasypali, i przywrócił im takie nazwy, jakie niegdyś ponadawał jego ojciec.
A gdy słudzy Izaaka, kopiąc w owej dolinie studnię, natrafili na bijące źródło,
pasterze z Geraru wszczęli sprzeczkę z pasterzami Izaaka i mówili: To dla nas ta woda! — Studnię tę nazwał on Esek, bo swarzyli się z nim o nią.
Potem wykopali inną studnię, i znów powstał o nią spór; toteż dał jej nazwę Sitna.
Izaak przeniósł się więc na inne miejsce i wykopał jeszcze inną studnię. O tę studnię już nie było sporów. Izaak dał jej nazwę Rechobot, mówiąc: Teraz dał nam Pan swobodną przestrzeń, abyśmy się rozmnażali w tym kraju.