Anioł Boży, który szedł na przedzie wojsk izraelskich, zmienił miejsce i szedł na ich tyłach. Słup obłoku również przeszedł z przodu i zajął ich tyły,
Życie roztoczy swój blask jak południe, mrok się przemieni w poranek.
Łaskawość Twoja, Panie, dosięga nieba, a Twoja wierność samych obłoków.
Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni — w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.
Bo wyjdziecie nie jakby w nagłym pośpiechu ani nie pójdziecie jakby w ucieczce. Raczej Pan pójdzie przed wami i Bóg Izraela zamknie wasz pochód.
jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem.
Przez wzgląd na Syjon nie umilknę, przez wzgląd na Jerozolimę nie spocznę, dopóki jej sprawiedliwość nie błyśnie jak zorza i zbawienie jej nie zapłonie jak pochodnia.
Albowiem przywrócę ci zdrowie i z ran ciebie uleczę — wyrocznia Pana — gdyż nazywają cię Odrzuconą, Syjonie, o którą się nikt nie troszczy.