Четвёртая книга Царств 20:12
Четвёртая книга Царств 20:13
Четвёртая книга Царств 20:14
Четвёртая книга Царств 20:15
Четвёртая книга Царств 20:16
Четвёртая книга Царств 20:17
Четвёртая книга Царств 20:18
Четвёртая книга Царств 20:19
Вторая книга Паралипоменон 32:31
W owym czasie Merodak-Baladan, syn Baladana, króla babilońskiego, wysłał przez posłów listy i dar do Ezechiasza, bo dowiedział się, że był chory i wyzdrowiał.
Ezechiasz był im rad i pokazał im cały swój skarbiec, srebro i złoto, wonności i cenną oliwę, zbrojownię i wszystko, co się znajdowało w jego składach. Nie było rzeczy, której by nie pokazał im Ezechiasz w swoim pałacu i w całym swym państwie.
Wówczas prorok Izajasz przyszedł do króla Ezechiasza i zagadnął go: Co mówili ci mężowie i skąd przybyli do ciebie? Ezechiasz odrzekł: Z dalekiego kraju przybyli, z Babilonu.
Znowu zapytał: Co widzieli w twoim pałacu? Odpowiedział Ezechiasz: Widzieli wszystko, cokolwiek jest w moim pałacu. Nie było rzeczy w moich składach, której bym im nie pokazał.
Wtedy Izajasz powiedział do Ezechiasza: Posłuchaj słowa Pańskiego:
Oto nadejdą dni, gdy to wszystko — co jest w twoim pałacu i co nagromadzili twoi przodkowie aż do dnia dzisiejszego — zostanie zabrane do Babilonu. Nic nie zostanie — mówi Pan.
A synów twoich, którzy będą pochodzić od ciebie, którym dasz życie, wybierze się na dworzan do pałacu króla babilońskiego.
Ezechiasz zaś rzekł do Izajasza: Pomyślne jest słowo Pańskie, któreś wygłosił. Myślał bowiem: Czemu nie? Będzie pokój i pewność przynajmniej za mojego życia.
Kiedy jednak przybyło poselstwo książąt babilońskich, wysłanych do niego po to, by się dowiedzieć o cudzie, jaki zdarzył się w kraju, Bóg opuścił go, wystawiając go w ten sposób na próbę, aby ujawniły się w pełni zamiary jego serca.