Z mego serca tryska piękne słowo: utwór mój głoszę dla króla; mój język jest jak rylec biegłego pisarza.
Pieśń stopni. Dawidowa. Gdyby Pan nie był po naszej stronie — niech to już przyzna Izrael —
Majętność bogacza jest mocną warownią, murem wysokim w jego mniemaniu.
W owym dniu Odrośl Pana stanie się ozdobą i chwałą, a owoc ziemi przepychem i krasą dla ocalałych z Izraela.
Ty powiesz w owym dniu: Wychwalam Cię, Panie, bo rozgniewałeś się na mnie, lecz Twój gniew się uśmierzył i pocieszyłeś mię!
Zawyj, bramo! Krzyknij, miasto! Zadrżyj, cała Filisteo! Bo z północy nadciąga dym i nikt się nie odrywa od jego oddziałów.
Już się nie usłyszy o krzywdzie w twym kraju, o spustoszeniu i zagładzie w twoich granicach. Murom twoim nadasz miano «Ocalenie», a bramom twoim «Chwała».