Четвёртая книга Царств 21:16
Nawet krew niewinną przelał Manasses w tak ogromnej ilości, iż napełnił nią Jerozolimę od krańca do krańca — oprócz grzechów, w które wciągnął Judę, czyniąc to, co jest złe w oczach Pańskich.
Jak studnia tryska wodą, tak tryska jej przewrotność. Gwałt i ucisk — dają się w niej słyszeć, choroba i rany — oto, co jest stale przed moim obliczem.
To powiedział Pan ‹do mnie›: Sporządź sobie więzy i jarzmo i nałóż je sobie na szyję!
I rzekł do mnie: Czy widzisz, to synu człowieczy? Czyż nie dosyć domowi Judy dokonywać tych obrzydliwości, które tu popełniają? Napełniają kraj ten przemocą i stale Mnie obrażają. I oto wciąż podnoszą gałązkę do nosa.
Rzekł do mnie: Nieprawość pokolenia Izraela i Judy jest wielka, niezmierna; kraj jest pełen krwi, a miasto pełne przewrotności. Mówią bowiem: Pan opuścił ten kraj, Pan nie widzi.