w Bożym widzeniu do kraju Izraela oraz postawił mnie na pewnej bardzo wysokiej górze, a na niej na wprost mnie było coś, jakby budowa jakiegoś miasta.
Zaprowadził mnie tam i oto ukazał się wtedy mąż, który miał wygląd, jakby był z brązu; miał on lniany sznur w ręce oraz mierniczy pręt. Stał on przy bramie.
I zmierzył przedsionek bramy: osiem łokci, oraz filary: dwa łokcie.
Potem zaprowadził mnie na dziedziniec zewnętrzny, i oto były tam cele oraz [kamienna] posadzka na dziedzińcu wokoło: trzydzieści cel było na posadzce.
główna budowla miała czworokątny słup przy drzwiach. Przed przybytkiem było coś, co wyglądało jak
Główna budowla miała dwoje drzwi i sanktuarium