Choćby się chwiała ziemia z wszystkimi jej mieszkańcami, Ja umocniłem jej filary.
Synu człowieczy, złamałem ramię faraona, króla egipskiego, i oto nie zostało jeszcze ono obwiązane, nie zastosowano lekarstwa, nie nałożono opatrunku, by mu wróciła siła do trzymania miecza.
Dlatego tak mówi Pan Bóg: Oto występuję przeciw faraonowi, królowi egipskiemu, i złamię jego ramię tak zdrowe, jak i nadłamane, i miecz wytrącę mu z ręki.
Rozproszę Egipcjan wśród narodów i rozdzielę ich po krajach.
Natomiast wzmocnię ramiona króla babilońskiego i podam mu w rękę swój miecz, i złamię ramiona faraona, tak że będzie przed nim jęczał, jak jęczy śmiertelnie zraniony.
W owym dniu złamię łuk Izraela na równinie Jizreel.
I stanie się w owym dniu — wyrocznia Pana — że nazwie Mnie: Mąż mój, a już nie powie: Mój Baal.