Wówczas Izrael wkroczył do Egiptu, Jakub był gościem w kraju Chama.
Od żab się zaroiła ich ziemia, [nawet] w komnatach ich królów.
Twoi ludzie zabudują prastare zwaliska, wzniesiesz budowle z odwiecznych fundamentów. I będą cię nazywać naprawcą wyłomów, odnowicielem rumowisk — na zamieszkanie.
Srebro swoje porzucą na ulice, a złoto ich upodobni się do nieczystości. ‹Ich srebro i złoto nie zbawi ich w dzień gniewu Pana›. Głodu swojego tym nie nasycą ani nie napełnią swych wnętrzności, ponieważ były dla nich pobudką do grzechu.
I szukałem wśród nich męża, który by wystawił mur i stanął w wyłomie przede Mną, by bronił tej ziemi i przeszkodził Mi w jej niszczeniu, a nie znalazłem takiego.