Св. Евангелие от Матфея 24:17
Zewsząd upiory go dręczą, kroczą ciągle w ślad za nim.
Na wszystkie pagórki pustyni dotarli łupieżcy, ‹albowiem miecz Pana pożera›; od końca do końca kraju żaden z ludzi nie zażywa pokoju.
Gdy wyjdę na pole — oto pobici mieczem! — Jeśli pójdę do miasta — oto męki głodu! Nawet prorok i kapłan błądzą po kraju nic nie rozumiejąc.
Następnego zaś dnia uwolnił Paszchur Jeremiasza z kłody. Wtedy rzekł Jeremiasz do niego: Już Pan nie nazywa cię Paszchur, lecz Magor [Missabib].
Zwołałeś jak gdyby na święto wszystkie me trwogi zewsząd. Nikt się w dniu gniewu Pańskiego nie ostał, nie umknął: tych, co pieściłam, chowałam, wróg mój wyniszczył.
Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu.