Najbiliżsi zawiedli jak potok, jak zimowy strumień uchodzą
Jej najznakomitsi mężowie posyłają swe sługi po wodę, przychodzą do cystern, nie znajdują wody. Wracają z pustymi naczyniami ‹są zawstydzeni i zmieszani i zakrywają sobie głowy›.
To bowiem mówi Pan: Dotkliwa jest twoja klęska, nieuleczalna twoja rana.
Dlaczego krzyczysz z powodu twej rany, że ból twój nie da się uśmierzyć? Przez wielką twoją nieprawość i liczne twoje grzechy to ci uczyniłem.
Bo rana jej jest nieuleczalna; ach, dochodzi aż do Judy, dosięga bramy mego ludu, aż do Jeruzalem!