Вторая книга Царств 20:15
Вторая книга Царств 20:16
Вторая книга Царств 20:22
Przyszedłszy, oblegli Szebę w Abe-Bet-Maaka. Dokoła miasta zbudowali nasyp, wznoszący się na wysokość murów. Całe wojsko, które miał Joab przy sobie, przyłożyło się do prac, zmierzających do zniszczenia murów.
Z miasta zawołała wtedy pewna mądra kobieta: Słuchajcie! Słuchajcie! Powiedzcie, proszę, Joabowi: Zbliż się tutaj, bo chcę z tobą pomówić.
Udała się więc mądra kobieta do całego ludu. Ścięto głowę Szeby, syna Bikriego, i rzucono ją Joabowi. On zaś kazał zagrać na rogu i odstąpiono od miasta. Każdy udał się do swego namiotu. Joab tymczasem wrócił do króla w Jerozolimie.
Trzeciego dnia, gdy skończyła się modlić, zdjęła szaty pokutne i przyodziała się we wspaniałości swoje. A gdy już wyglądała wspaniale, pomodliwszy się do Boga, który widzi wszystko i ocala, wzięła ze sobą dwie służebnice. Na jednej z nich opierała się jakby omdlewająca z rozkoszy, a druga szła za nią, powiewną czyniąc jej szatę przez jej podtrzymywanie. I zapłonęła wdziękiem swej piękności, a oblicze jej rozweseliło się niby upojonej miłością, lecz serce miała ściśnięte strachem i lękiem. I przeszedłszy przez wszystkie bramy stanęła przed królem. A on siedział na tronie swego królestwa, strojny we wszystkie swoje wspaniałe szaty, cały w złocie i drogich kamieniach, i był bardzo surowy. I podniósł majestatyczne swe oblicze, i spojrzał w największym gniewie. A królowa zachwiała się, zmieniła swój wygląd, zbladła i pochyliła się na głowę służącej, która ją wyprzedzała. I przemienił Bóg usposobienie króla na łaskawe, tak że zaniepokojony zeskoczył ze swego tronu i wziął ją w ramiona, aż przyszła do przytomności. I odezwał się do niej bardzo łagodnie, i rzekł jej: Cóż ci to, Estero? Jam brat twój, bądź dobrej myśli! Nie umrzesz, ponieważ nasze zarządzenie odnosi się do ogółu, przybliż się!
I wyciągnął złote berło, i położył je na szyi jej, i pocałował ją, i rzekł: Mów do mnie! I rzekła do niego: Ujrzałam cię, panie, jak anioła Bożego i zatrwożyło się serce moje od strachu przed majestatem twoim, ponieważ jesteś godny podziwu, panie, a oblicze twoje jest pełne wdzięku. A gdy to mówiła, znowu upadła z wyczerpania. Król zaś przestraszył się, a cała służba jego pocieszała ją.
I rzekł król do niej: Co ci się stało, królowo Estero, i jaka jest prośba twoja? — choćby to była połowa królestwa, będzie ci dane.
Mądry się wdarł do miasta siłaczy i zniszczył moc, której ufali.
Mąż rozumny jest lepszy niż krzepki, a światły muskularnego przewyższa;
Zuchwali miasto podniecą, a prawi gniew uspokoją.
Bo nie ma wiecznej pamięci po mędrcu tak samo, jak i po głupcu, gdyż już w najbliższych dniach w niepamięć idzie wszystko; czyż nie umiera mędrzec tak samo jak i głupiec?
Lepszy młodzieniec ubogi, lecz mądry, od króla starego, ale głupiego, co już nie umie korzystać z rad.
Mądrość czyni mądrego silniejszym niźli dziesięciu mocarzy, którzy są w mieście.
Ponadto widziałem, jak złoczyńców ze czcią składano w grobie, a ludzie przychodzili i odchodzili z miejsca świętego, i zapomniano w mieście o tym, co tamci czynili. To również jest marność.
Lepsza jest mądrość od narzędzi wojennych, lecz jeden grzesznik popsuć może wiele dobrego.