wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.
W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz!
Pan Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich.
a wszelkie ciało zaginie i człowiek w pył się obróci.
Powstaniesz i okażesz litość Syjonowi, bo czas już, byś się nad nim zmiłował, ‹bo nadeszła godzina›.
Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła i zwiastuje Twoje potężne czyny.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt, bo wszystko jest marnością.
Wszystko idzie na jedno miejsce: powstało wszystko z prochu i wszystko do prochu znów wraca.
Któż pozna, czy siła życiowa synów ludzkich idzie w górę, a siła życiowa zwierząt zstępuje w dół, do ziemi?
Wyrok. Slowo Pana o Izraelu. Wyrocznia Pana, ktory rozpostarl niebiosa i zalozyl fundamenty ziemi, i ducha tchnal we wnetrze czlowieka.