Darzył więc on Józefa życzliwością, tak iż stał się jego osobistym sługą. Uczynił go zarządcą swego domu, oddawszy mu we władanie cały swój majątek.
Pan był z nim okazując mu miłosierdzie, tak że zjednał on sobie naczelnika więzienia.
Także królowa Waszti wydała ucztę dla kobiet w pałacu królewskim, który należał do króla Aswerusa.
Sierotę ratuje od miecza, biedaka — z przemocy mocarza,
ubogi się karmi nadzieją, bo nieprawość zamyka swe usta.
Gdy drogi człowieka są miłe Panu, pojedna On z nim nawet wrogów.