Второе послание к Коринфянам 1:17
Bo jego własne oczy [zbyt] mu schlebiają, by znaleźć swą winę i ją znienawidzić.
Słowa jego ust to nieprawość i podstęp, zaniechał mądrości i czynienia dobrze.
Na swoim łożu zamyśla nieprawość, wkracza na niedobrą drogę, nie stroni od złego.
Czyż więc poczynałem sobie lekkomyślnie, wszystko to zamierzając? Albo układając to, czym postanawiał według ciała w ten sposób, iżby tak, tak było u mnie równocześnie nie, nie.